Całkowity brak energii
Witam Was, proszę powiedzcie mi jak radzicie sobie z brakiem energii, motywacji itd. To co ostatnio ze mną się dzieje to jakiś koszmar. Nic mi się nie chce, ciągle chodzę ospała, nieprzytomna jakaś, mam strasznego lenia. Nie potrafię znaleźć chęci do wykonania czegoś w domu, nie wspomne już o nauce. Jeszcze jakiś czas temu miałam w sobie masę zapału, potrafiłam chodzić na uczelnię, przekonać się do spotkania z chłopakiem z internetu,(teraz to już byłym i to w jakimś stopniu z tego powodu taka teraz jestem), chodzić na praktyki do szpitala, uczyć się do 3 mega cięzkich egzaminów i zdać je na 4/5. A teraz? Teraz całkowicie opadłam z sił. Przyznam szczerze, że po tym jak facet ze mną zerwał złapałam doła. Zamiast pokazać jaka to jestem silna to ja się załamałam. I teraz zamiast całkowicie o nim zapomnieć to myślę i chwilami w głowie robię sobie jakieś chore, złudne nadzieje. Proszę o jakieś rady bo inaczej uschnę chyba...
|