Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sierpnióweczki 2016! Część V.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-30, 14:44   #2309
znowuzapomnialamhasla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 412
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część V.

Hej! Poki pamietam: jak nazywaja sie te tabletki-probiotyki zmniejszajace ryzyko alergii u dziecka? Jutro mam wizyte i chcialabym zapytac ginke.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
w pierwszej ciąży byłam 2 razy w kinie (pod koniec pierwszego trymestru) w życiu się tak dobrze nie wyspałam w ciąży jak tam nawet hałasy mi nie przeszkadzały

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------



nie martw się.. ja do sklepów z biustonoszami nie wchodzę, żeby nie wprowadzać ekspedientek w zakłopotanie



Baldachim nad łóżeczkiem ślicznie wygląda ale tak przez pierwsze 2 tygodnie. Póżniej tylko kurz zbiera i niczemu oprócz efektów wizualnych nie służy. (moje zdanie)

a Ty nie to, że od 4 nie śpisz to jakoś mało piszesz

jak uczciłaś nieskracanie się szyjki? wstałaś czy jeszcze się oszczędzasz?
Kiedys rozmawialam z kims o kinie, w ktorym sa lozka (gdzies w PL jest, pewnie w Wawie). Konkluzja byla taka, ze to swietne kino dla mlodych matek-mowisz mezowi, ze idziesz na wychodne do kina, a tak naprawde masz ok. 2h spanka w spokoju xd

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ja też kiedyś kimnęłam w kinie i to był głęboki zdrowy sen,ale nie byłam w ciąży..



dokładnie zgadzam się z Twoim zdaniem odnośnie baldachimu, z tym, że po trzech tygodniach już nawet wizualnie nie służy bo zakurzone to to, a u nas jeszcze zszargane przez kota

oszczędzam się plus włączam w przygotowywanie posiłków w domu plus pozwolę sobie na krótkie wyjścia z domu..to tyle..wczoraj byłam przez 10minut u koleżanki ciężarnej w szpitaluwylądowa ła w 36tc z plamieniem, więc pojechałam obejrzeć sobie oddział przy okazji i opiekę , dzis jadę założyć plastry na brzuch i po truskawki, w kolejnych dniach stacjonuję jak do tej pory..nie mam zamiaru szaleć,ale nie czuję już presji leżenia plackiem o samo to odczucie wewnętrzne mocno mnie uspakaja i leczy moją psyche.. ale moja kondycja i tak pozostawia wiele do życzenia, w piatek po wizycie mąż mnie zabrał na spacer (300metrów od domu mamy zalew i knajpę z jedzeniem) i ledwo doszłam, a wracałam krokiem dostawnym w ogóle to czułam się jak wypuszczona z jakieś piwnicy po okresie niewolnictwa..dzik wśród ludzi

jakies wizyty się szykują dziewczyny?
Ja tez jestem przeciwna baldachimowi. Raz, z niezbyt mi sie podoba, dwa-wiem, ile kalkow kocich mam na firankach

Fajnie, ze mozesz wylezc. Zawsze to zmiana obrazka z "domowego-sciennego".
Ja kupilam wczoraj kilogram truskawek, wygladaly i pachnialy pieknie, a sa kwasne :-/

Cytat:
Napisane przez iweczka Pokaż wiadomość



U Mnie ciąży nie da się nie zauważyć
Brzunio mam że hoho i niestety upały już mi nie służą, wczoraj byłam taka padnięta, a byliśmy na grillu i siedziałam w cieniu
]

Mój zaczyna mega szaleństwa jak tylko usiądę, położę się
Największe są oczywiście po 22
Graty! Teraz czas bedzie lecial coraz szybciej...Kciuki za wizyte!
Mnie takze upaly nie sluza-mam OGROMNY problem z oddychaniem, szczegolnie, gdy sie najem. Oddycham gleboko, a i tak mam momenty, ze czuje sie niedotlenionia, zaraz kreci mi sie w glowie itp. Koszmar :-/
Ja w nocy mam problem z zasnieciem, bo mala zaczyna aerobik zawsze, gdy tylko sie poloze. W dzien spokoj, bo chodze i ja kolysze, a gdy usiade to juz jej sie nie podoba ;-)

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Cześć Mamuski


Człowiek uczy sie przez całe życie...nie słyszałam wcześniej o nasutnikach silikonowych
Moja po porodzie tez będzie przychodzić do domu, a póki co wczoraj dostałam smsa, że w najbliższy piątek będą warsztaty z chustonoszenia czyli coś na co czekam A potem temat "dokumentacja medyczna przed i po porodzie". Ogólnie tematyka zajęć u mojej położnej jest taka:
1) Omówienie opieki wg standardów.
2) Wyprawka – wybór kosmetyków.
3) Wyprawka – wybór ubranek.
4) Laktacja - czy warto?
5) Laktacja – nawał pokarmowy.
6) Laktacja –stymulacja i rozbudzanie laktacji.
7) Laktacja - pozycje do karmienia.
8) Laktacja w liczbach.
9) Laktacja – dieta mamy karmiącej.
10) Laktacja a alergie.
11) Przebieg porodu siłami natury.
12) Poród – radzenie sobie z bólem.
13) Poród – wsparcie osoby towarzyszącej.
14) Poród – planowane cięcie cesarskie.
15) Połóg – damy sobie z tym radę.
16) Połóg - wizyty patronażowe: położna, pediatra, pielęgniarka POZ.
17) Dokumenty do rejestracji dziecka (zgłoszenie urodzenia, meldunek, pesel, becikowe).
18) Plan porodu.
19) Ćwiczenia na fantomie – pielęgnacja noworodka.
20) Ćwiczenia na fantomie - kąpiel noworodka.
21) Noworodek - zjawiska adaptacyjne.
22) Noworodek - co się dzieje z moim dzieckiem (płacz, kolka, potówki, ciemieniucha…).
23) Szczepienia ochronne - kalendarz szczepień.
24) Kosmetyki w życiu matki i dziecka.
25) Kontrola wyników badań - karta ciąży.
26) Chustonoszenie - bezpieczeństwo matki dziecka.
27) Masaż noworodka.
28) Pieluchy wielorazowe – pokaz.
29) Foteliki samochodowe – bezpieczeństwo w samochodzie.
30) Zdrowy kręgosłup – zajęcia z fizjoterapeutą.

Oczywiście niektóre tematy realizowane są po 2-3 za jednym zamachem.


U nas bardzo podobnie - i tak komodę będziemy musieli przesunąć, żeby zrobic miejsce od mojej strony łóżka na łóżeczko, ale żadnych dodatkowych sprzętów w sypialni nie upchniemy


Dobrze, że psychiczne samopoczucie coraz lepsze A co do pogrubionego, to


Pewnie siedzi pod kołdrą z latarką wieczorami i fachową literaturę w tajemnicy przegląda





Na pewno zostawiłaś


Fajnie, że odpoczęłaś w weekend, ja się już nie mogę doczekac wyjazdu, choć chyba Żywieckie wygra z Soliną ze względu na odległość...Co do materaca, to ja sie tyle naczytałam o robakach w gryce, że żadna siła mnie do takiego nie przekona - wszystko tylko nie to A skoro dziadkowie chcą zostać sponsorami łóżeczka, to po prostu wybierz, a potem jak przyjdzie czas to tylko klikniesz "zamów"

Dziś początek mojego ostatniego tygodnia w pracy, w następny pon. będę się pakowac, a we wtorek juz tylko zwolnienie przywiozę. I z jednej strony sie nie mogę doczekać, a z drugiej już wiem, że smutno mi będzie bo ja po prostu kubie swoją praęe i ludzi, z którymi pracuję A nie wiem, czy tu jeszcze wrócę, bo czeka na mnie inna propozycja i będę miała naprawdę ciężką decyzję do podjęcia
Hihi, tez sobie wyobrazilam meza Zony, jak siedzi z latarka pod koldra i czyta Ja tak czytalam Pottera po nocach, gdy bylam nastolatka

Tyle tematow, co w szkole rodzenia, super! Kolezanka opowiadala mi o takiej poloznej, do ktorej chodzi sie na spotkania w grupach, ale to w Hucie, a dla mnie to drugi koniec miasta.

Nasutniki sa koniecznoscia dla mnie teraz, jesli nie chce zakladac stanika-sutki mam jak wentyle


Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Lepiej usłyszeć taki komplement niż tak jak ja, że to chyba bliźniaki:brzyda l: Choć jak patrzę na brzuchy na FB to mój jest taki standardowy.
Ja sie z grupy fb usunelam. Laski wrzucaja tam czasem takie zdjecia, ze sorry, ale ja mialam odruch wymiotny. Poza tym niektore tematy rodem z "Trudnych spraw" Nie dla mnie to, wole ogladac brzuszki wizazanek, bo sa zawsze pokazane w estetyczny sposob. Tam to juz mialam stres, ze znow na tablicy zobacze cos, co sprawi, ze bede miala ciarki [emoji14]
Cytat:
Napisane przez zonamojegomeza Pokaż wiadomość
Najlepszy był jak kobieta ktora widziałam chyba 3 raz w życiu powitala mnie 2,5 tyg temu tekstem ale ty gruba jestes!

Miałam w nosie że moglaby byc moją matką. Powiedziałam jej, ze glupi tekst na dzień dobry, albo cos w tyn stylu.
Chyba zrobiło jej sie głupio, bo zaraz zaczęła zebym sie nie przyjmowała, bo ona tez jest gruba.
To jej powiedziałam, że ja sie nie przejmuję, bo mi w sierpniu zniknie a jej zostanie. Więcej sie nie odezwała.

Ludzie sa beznadziejni. Kiedys zmienilam profilowe na fb, wszyscy mieli beke, ze wygladam na nim jak 13 latka (mialam wlosy za ucho i kwiatek we wlosach-tez za uchem, zero makijazu itp., a ze mam gebe jak chomik tudziez ksiezyc w pelni, to wyszlam rzeczywiscie b.mlodo). Odezwala sie do mnie kolezanka (ta od "dziecko jest gorsze niz kocie goofno") po 2 miesiacach milczenia i napisala "Omg, nie poznalabym cie na profilowym, wygladasz jakbys byla po 40!" Coz, nie wiem, co kieruje ludzmi, ale jesli to jej ulzylo i spuscila sobie z krzyza, to spoko.
Dodam, ze mam kolezanki, z ktorymi mowimy sobie bolesne prawdy, ale ta nigdy nia nie byla, a kontakt tez raczej sporadyczny.

Cytat:
Napisane przez florencee Pokaż wiadomość





Byłam w Biedrze, pięciu młodych facetów w kolejce i nie wymagam żeby mnie przepuścili, ale pytanie szóstego z nich, czy ja mogę go przepuścić, bo ma tylko piwko, było już przesadą.



Ja dzis zrobilam koktail szpinakowy z owocami, tarte jablkowa z przyprawa korzenna (nie moge juz na nia patrzec, ale tz uwielbia i ciagle prosi, zebym robila ) oraz nalesniki z serem, skorka pomaranczy, a na nie smietana z truskawkami

Edytowane przez znowuzapomnialamhasla
Czas edycji: 2016-05-30 o 14:46
znowuzapomnialamhasla jest offline Zgłoś do moderatora