[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez raduska

Tęczowa o co sie kłocicie? "Hormony" czy jakis realny problem?
Musisz byc spokojna dla dzidziusia bo siedzi tam w ciemnościach i wszystko czuje spokojnie my przez budowe tez sie kłócimy,zazwyczaj o pierdoły i ze go nie ma no ale niedługo koniec z budowa takze moze byc tylko lepiej

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Ania moze zobaczyc czy macica rozpulchniona ,ewentualnie pęcherzyk no ale nic wiecej..

nie hormony , tylko realne rzeczy ale nie tak ważne by unosić je do takiej rangi, raczej =pierdoły
staram się być spokojna myśle o bobasku ale czasami nie umiem i to jest silniejsze ode mnie, nie umiem powstrzymać płaczu i rycze w poduszkę

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez PatiPee

Dziękuję, ze sportem gorzej natomiast staramy się zdrowo odżywiać, ost. napotkałam artykuł o oleju z wiesiołka, podobno bardzo dobrze wpływa na kobiecy śluz

obydwoje bierzcie kwas foliowy
a dla faceta jeszcze selen , dobrze wpływa na spermatogenezę
tylko selen z przerwami 3 miesiące bierze , 1 miesiąc przerwy itd.

co do wiesiołka różne sa opinie że można tylko w pierwszej fazie cyklu bo może powodować skurcze macicy i w drugiej fazie niebezpieczne - jesli by doszło do zapłodnienia (tak czytałam)
ile w tym prawdy nie wiem