[mira81]

Napisane przez Lewek

Moonunit byłam u gina i mówiłam. Dał mi jakieś czopki na poprawę nawilżenia błony ale zapominam wciąż o nich, a reszta to niby w normie... no nie wiem.
Żadna z Was tak nie ma?

Lewek ja tak mam..idealnie to opisalas w poprzednim poscie. Nie wiem o co kaman. Tez dostalam srodek na nawilzenie i odbudowanie flory bo mnie calkiem wyplukali po porodzie. Z tym ze ja juz wzielam cala dawke tego. Mialam brac 7 dni. No i dalej to samo uczucie mam. Wydaje mi sie ze to chyba przez obnizenie narzadow. Ale glowy sobie nie dam uciac.. w kazdym razie zauwazylam ze jak robie moje cwiczenia zlecone przez polozna to jest lepiej. Tyle ze te cwixzenia powinnam robic kilka razy w ciagu dnia a nie zawsze jest czas. Mam jeszcze kilka seansow reedukacji przed soba ttlko ze polozna ma teraz urlop i mam przerwe do polwy czerwca . Ni w 5 ni w 10. Takze jan zrobie do konca reedukacje i nie przejdzie to wybiore sie chyba znowu do gin.
Dobija mnie to uczucie bo to przeszkadza jak cholera.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk