2007-12-27, 13:40
|
#31
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 409
|
Dot.: Filmy Tima Burtona...
Bardzo fajny opis Burtona, tam na górze Uwielbiam Stacha Szabłowskiego, ale nie onim tutaj. Burtona uwielbiam niemniej Właściwie wszystko już zostało napisane- o specyfice jego pzepełnionych gotyckością dzieł, o ich baśniowości, o nim samym jako nieskażonym pretensjonalnością ale i banalnością twórcy. Potrzeba wielkiego talentu by umieć się wyrazić w tak niepospolity sposób. I chyba trzeba też być troche niepospolitym by móc to zrobić...Myślę, ze daje on ludziom coś czego brakuje im na codzień, małą dozę zapomnienia, niepoprawności. Jego filmy to wycieczka do świata ich wspomnień, do skrywanych dziecięcych marzeń. Ale nie taka jaką oferują bajki Disney'a, w trakcie oglądania którch wciąż trzymamy jakiś dystans, jesteśmy świadomi ich fikcyjności. Burton ma znacznie bardziej wysublimowane środki przekazu,a jednocześnie odnosi się do trywialnych wręcz symboli. Bredze troche, ale dla mnie Burton jest jak dobry szef kuchni, który weźmie jajka, mąke, wodę i stworzy z tych prostych składników jakieś nowe, pyszne ciasto chociaż większość spodziewłaby się najzwyczajniejszego biszkoptu Rzecz tkwi w doprawieniu całości odrobiną swojej osobowości (Dżiz ale rymowanka ). A Tim bezsprzecznie takową posiada.
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.
|
|
|