2007-12-28, 18:18
|
#4
|
|
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Zapach w dniu... śmierci.
Kontrowersyjny temat - nie da się ukryć 
Mnie osobiście jakoś nie zgorszył czy niE odstraszył, ale to pewnie dlatego, że nie mam do tego jakoś śmiertelnie (nomen omen ) powaznego podejścia.
Moi bliscy krewni są właścicielami Zakładu Pogrzebowego, Zakładu Kamieniarskiego i przycmentarnej kwiaciarni, poza tym jestem fanką serialu "Sześć Stóp pod Ziemią" a wczoraj rozmawiałam z mamą na temat tego, że chcę gdybym zmarła w wypadku to chcę żeby oddano moje narządy do transplantacji. Mama zawsze mi powtarzała, że każdy kiedyś umrze. Dla mnie temat smierci to nie jest niestosowne tabu 
Ale żeby się teraz zastanawiac czym bym chciała wtedy pachnieć....
|
|
|