2016-06-06, 16:47
|
#1195
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Listopadowe Mamy 2016 cz.III II trymestr witamy, siły znowu mamy i mdłości żegn
Cytat:
Napisane przez geosmina
Cherry, KarolinaMagdalena gratulacje! 😀
Ja nie pracuję w ogóle, ale jak za długo posiedzę, to bardzo źle się czuję, duszno mi i czuję ucisk na brzuch. Najlepiej mi półleżeć albo spacerować.
Mnie w ogóle nic nie puchnie, w pierwszej ciąży też nie miałam żadnych opuchnięć, niezależnie od pogody.
Piszę z telefonu-pozdro szejset
|
zazdroszczę. Ja to zwykle podatna byłam na puchnięcie, ale z reguły w lipcu/sierpniu jak temperatury faktycznie były powyżej 30 stopni przez ileś dni. Jeszcze niebezpieczne jest podwyższone ciśnienie a ja mam akurat w normie 120/70, ale w weekend nawet spadło i 90/60 miałam. Nie będę się denerwować, bo i tak wystarczająco nerwowy dzień w pracy miałam, ale jutro koniecznie na wizycie muszę zapytać co i jak.
---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------
a wcześniejsza dyskusja o racuchach i plackach oczywiście wywołała chęć na placki ziemniaczane TŻ oddelegowany po pyrki i będę smażyć
|
|
|