Tak jak koło 9 ruszyliśmy ze sprawami, tak dopiero od 2h odpoczywam. Załatwialiśmy kilka spraw z nowym zatrudnieniem TŻta. Potem sprzątanie - ja lekkie

Potem zakupy. A potem - pojechaliśmy po Esika
Maluch jest przemalutki, ma trochę ponad 6 tygodni. Ale widać było, że z dobrego domu go zabieramy

Od razu skoczyliśmy z nim do weterynarza na odrobaczenie, odpchlenie i ogólny przegląd. Za 2 tygodnie idziemy na szczepienie. Po mieszkaniu chodził niepewnie. Na koniec zasnął na klacie TŻta

Przełożyłam go teraz do szuflady (wyrzucamy jedną małą komodę i szuflada jest prowizorycznym legowiskiem

) i śpi
Współczuję
Spokojnie, jest to jedna z wielu skali, która jest tylko przypuszczeniem. A tak poza tym przy końcówcę ciąży dzieci zwalniają na masie
Niestety nie pomogę.

za wizytę!

za pieska!

Mam jeszcze póki co wizyty co 4 tygodnie.
Też mam matę, ale wiedziałam o niej
Super zakupy!
Tyłek Ci się w nich usmaży
