Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Znamy się tylko z widzenia... i dwóch aplikacji randkowych.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-06-07, 22:28   #2
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Znamy się tylko z widzenia... i dwóch aplikacji randkowych.

Cytat:
Napisane przez panituniestala Pokaż wiadomość
Cześć,

potrzebuję Waszej rady!

Sprawa wygląda następująco: obracam się w dość ukulturalnionym środowisku i znam z jam session z widzenia gościa, basistę, który bardzo mi się podoba. Nie znam go osobiście, ale mamy wspólne grono dalszych znajomych. Niestety, nikt nas nigdy sobie nie przedstawił i raczej na to nie liczę. Podczas gdy znajdujemy się w jednym pubie zdarza się nam spotkać wzrokiem, czuje, że na mnie zerka co jakiś czas, jednak nigdy nie podszedł i nie zagadał, mimo, że w ogólnym rozrachunku nie brakuje mu języka w gębie. Ja też jestem dość przebojowa, ale gdy chodzi o sprawy sercowe jestem totalną dupą wołową .

Korzystając z dobrodziejstw techniki - dopasowałam się z nim dwa razy - raz za pomocą Tindera (nie brałam tego na poważnie ze względu na charakter aplikacji - "obczajka towaru na mieście"), ale tydzień temu to samo stało się za pomocą Happn. Postanowiłam, że wykorzystam najbliższą okazję by zagadać do niego "na żywo". Niestety, ze względu na organizację ostatniego koncertu, technicznie nie było to możliwe, a jak już stał przed klubem po występie, to w otoczeniu obcych mi osób, więc podejście do niego wydałoby się wszystkim stronom dość dziwne, mimo, że po koncercie spojrzał na mnie z dwa razy.

Stąd moje pytanie: czy powinnam sama napisać do niego na Happn czy jednak poczekać na kolejną okazję by zagadać "w realu"? Nie wiem czy to, że w ogóle do mnie nie napisał nie jest oznaką tego, że nie jest mną zainteresowany?
Facet strasznie mi się podoba, mimo, że znam go tylko z widzenia. Na sto procent wiem, że jest "do wzięcia".
Ja bym napisała spróbuj! trzymam kciuki
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując