Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-12-30, 17:47   #330
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
no cóż... jak już mówiłam nie wiem czy ratowałabym dziecko czy mojego psa..bo jednak dzieci mi szkoda..ale jakby była dorosła osoba i mój pies to niestety.. ta osoba ma pecha bo ja wole mojego psa.
Doris, przeczytaj ten fragment.
Czy tu jest cos o tym, że Chii nie chce ratowac przestępców czy mężów katujących żony. Nie, ona nawet nie jest pewna czy ratowałaby dziecko.

A ta teoria, że jedni sa nam bliżsi a inni nie... To jasne, że tak jest. Tylko trzeba pamiętać, że osoby nam obojętne sa czyjąś matką, czyimś dzieckiem. Że są komus na świecie bliskie i dla kogos bezcenne.
To, że my ich nie znamy nie znacz jeszcze, że nie sa ważni.

Ja nie przeżyłam pożaru nigdy.
Doris ma rację, na sucho można sobie debatować ile się chce, w życiu różnie bywa. Jak przyjdzie co do czego obyśmy uratowały siebie i kogo się tylko da. (Ale błagam, niech Chii nie będzie jedną z osób od których będzie zależało moje życie )

W przemowie całkiem spoko zauważam parę niestosowności, wywyższania się nie bardzo, bo ona i tak już tak wysoko stoi, że trzeba se stołeczek przynieśc Ogólnie rzecz biorąc uważam, że przesadziła z porównaniami, jednak jedno zdanie zabrzmiało mi bardzo ładnie
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując