Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-06-13, 08:16   #3669
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Muffi ja uwazam ze taka ucieczka predzej odzwyczai Was oboje od siebie niz cos naprawi. Czasem ludzie w takim czyms nagle dochodza do wniosku ze im lepiej bez tej drugiej osoby. Stad ja jestem przeciwniczka zwiazkow na odleglosc. Jak to w "Nie ma mocnych bylo" - "po to sie mlodzi pobieraja zeby jedna pierzyną przykrywac sie". Dzien czy dwa rozumiem ale taki czas to dlugo. A Ty w ciazy mozesz go potrzebowac. Terapia na pewno w gre nie wchodzi znajac Ciebie i jego z Twoich opowiesci a szkoda. Dajcie sobie moze chwile na ochloniecie i usiadzcie na spokojnie, porozmawiajcie, wyjasnijcie. Sprobuj unikac slowa "nie" kiedy z nim rozmawiasz. Mozg go nie odbiera czasem. To trudna technika ale dziala. Ja sie tego na mojej terapii ucze.
Duzo u was emocji i warto oczyscic atmosfere ale bez zbednych oskarzen itd.
zgadzam się z biegaczką, musicie rozmawiać rozmawiać i jeszcze raz rozmawiać! jesteś pedagogiem... stosuj w domu aktywne słuchanie, mów co ważne co lubisz, ale też powiedz jakie zachowanie cię denerwuje --> tobie nie muszę tłumaczyć jak doskonale to wiesz. A ja i tak mam nie odpartą chęć porozmawiać wychowawczo z Twoim mężem i dobrze wiem, że młodszy pies jest Twój a starszy jego... ale to nic nie zmienia, zgodził się na jego zakup z pełną odpowiedzialnością wiedząc na co się pisze! no po prostu drażni mnie takie gadanie
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora