[Stella275]

Napisane przez magda1706

Dzień dobry w nowym wątku
Byliśmy w piątek na sali. I mam mieszane uczucia. Wybraliśmy niby menu ale nic nie wspomniała o wyborze tortu. Jak zapytałam o kwiaty to powiedziała że wezmą jakie będą na giełdzie a ja nie chcę takich jakie będą tylko chce konkretne. Nie zapytała mnie jakie te dekoracje mają być czy tych kwiatów dużo czy mało to co zrobi mi po swojemu? A ja nie chcę po jej, ja chce po mojemu! zastanawiam się nad dekoracja sali tanecznej czy dawać balony? trochę pusto tam będzie.. Ona ma duże lampiony to może je postawić w rogu? Czy lepiej nie kusić losu że ktoś w tańcu na nie wpadnie? Jak wyszliśmy z sali i później wieczorem zaczęłam myśleć to tak dziwnie.. Kurcze czy naprawdę to głupie Podkarpacie jest tak zacofane że młodzi sobie dekoracji wybrać nie mogą czy tortu? a jak pytałam o florystke czy mogłaby mi udekorować to mi babka powiedziała że one to same robią i że to bez sensu. Nosz kurna czemu oni się tak boją tych florystek? wkurze się pojadę dziś i pogadam jak dalej nie powie mi konkretnie co do kwiatów to powiem ze ja sobie sama to zorganizuje. I tyle!
Prawdopodobnie znalazłam granatowe obrusy

Jak to nie możesz wybrać sobie kwiatów jakie chcesz. Co to za pomysły. Strasznie nie profesjonalne podejście, przecież całość musi być chociaż trochę spójna. U nas była taka sytuacja że sala ma takie długie flakony i wkładają po jednej róży w kolorze przewodnim no ale nijak mi sie to widziało z wizją wesela tym bardziej, że mają być słoneczniki więc robię wszystko sama łącznie z podstawkami na stół.