2008-01-01, 03:26
|
#8
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 24
|
Dot.: dziewczyny, pomóżcie!!!! ;)
Całe szczęście z planów nici
W przeddzień umówionego dnia za bardzo się denerwowałam, mój Skarbek to zauważył (nie było trudno, nie mogłam spać i spaliłam paczkę papierosów!!) i stwierdził, że będzie lepiej, gdy poczekamy...
Zdaję relacje na gorąco, gdyż dopiero go pożegnałam A mieliśmy tak niewinnie spędzić sylwestra, przy ciastach i dobrym filmie
Było cudownie!!! To nic, że za ścianą siedzieli rodzice, całkowicie nas poniosło! Był taki czuły, chyba z 10 razy pytał czy na pewno tego chcę. Bólu nie czułam w ogóle, dopiero później, gdy już skończyliśmy dało się odczuwać takie dziwne napięcie w okolicach pochwy. Myślałam że będzie dużo, dużo gorzej. Strach ma wielkie oczy Najpiękniejsze było to, że nie było w nas nic wystudiowanego i schematycznego....Nie denerwowałam się, poza tym tak mnie Skarbek nakręcił, że nie mogło skończyć się inaczej
Myślałam, że odpłynę, gdy doszły oralne przyjemności całkowicie straciłam głowę... słowa nie oddadzą tego, co przeżyłam...
Cieszę się, że ten pierwszy raz przeżyłam z osobą, którą kocham...Zero stresu i skrępowania, tylko czułość...
Wiem, że on na to czekał, ale nie żałuję, że zaczekaliśmy...
Uh, teraz to się następnego razu nie mogę doczekać;D
Dzięki za rady!!
|
|
|