[Myszka_83]

Od dawna marzę o fryzurze, a raczej o kolorystyce włosów, a mianowicie o ombre. Jak nie trudno zauważyć, na ulicach i niemal wszędzie, taka fryzura robi furorę już od kilku ładnych sezonów, dlatego i mi się marzy, jednak nigdy nie mogłam się na nią zdecydować, ponieważ moje włosy nie są w dobrej kondycji, cienkie i matowe, rozdwojone końcówki to u mnie mnie standard. Fryzura ombre wymaga solidnych, zdrowych i mocnych włosów z uwagi na podwójną koloryzację i rozjaśnianie, dlatego ubolewam nad tym, że moje włosy nie mogą się tym pochwalić. A taka dwustopniowa koloryzacja ogromnie mi się podoba, jeśli jest dobrze wykonana, wygląda naprawdę bardzo naturalnie, a ja cenię sobie naturalny look, zwłaszcza jeśli chodzi o urodę. Szkoda, że fryzura na ombre nie jest mi pisana, ale być może w przyszłości uda mi się, za pomocą odpowiednich kosmetyków, podbudować kondycję moich włosów i będę mogła cieszyć się podwójnym odcieniem na swojej głowie. Gorąco na to liczę!