Dot.: Świadomość praw kobiet w dobie demonizowania feminizmu
A Twoje czasy gimnazjum i liceum to?...
Od moich już upłynęło ładnych kilka lat i pamiętam, że hasło femiznim wywoływało właśnie takie skojarzenia. Oraz salwę śmiechu. Zarobkami jakoś nikt się nie przejmował. Obecnie ma raczej pozytywne konotacje, jako coś związanego ze środowiskiem akademickim :P W każdym razie z dawnym obśmiewaniem się nie zetknęłam.
A na demotywatory nie wiedziałam, że ktoś jeszcze wchodzi, przecież to piosnka sprzed 10 lat. Najazdy na wegetarian to po części potrzeba hejtowania dla samego hejtowania, a po części chyba też kwestia dość agresywnego zachowania niektórych z nich.
|