[Yousthyna]

Hejka!

Witam się po weekendzie, słabym weekendzie. Rodzice na szczescie juz pojechali i nie bede smęcić, bo to dla nikogo interesujące nie jest, ale przekonałam się po raz kolejny, jak prawdziwe jest stwierdzenie "umiesz liczyć, licz na siebie" (i męża).
Absolutnie nie chcę, zeby przyjeżdzali od razu po porodzie. Dopiero jak sie porządnie ogarniemy we trójkę.

Miquesi gratulacje! Wiedziałam, ze się wciśniesz na podium

Arida szkoda, że Cię nie wypuszczą

Nutik wieeeelkie kciuki za dzisiejszy dzien

I trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze wizyty!
Ja mam jutro i muszę ogarnąć Bożenę... Chyba niestety bede musiała poprosić meza o pomoc, bo nadal ledwo chodzę - moj kręgosłup/krzyże się zbuntowały i napierdzielają non stop