2016-06-20, 15:54
|
#162
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 196
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.
Cytat:
Napisane przez znowuzapomnialamhasla
Sluchajcie, myslalyscie juz o odwiedzinach po porodzie? Ja w szpitalu sobie nie zycze, o czym wszyscy juz wiedza, ale ostatnio tz powiedzial, ze jego rodzice i siostra z mezem na pewno beda chcieli przyjechac do domu od razu. No, a ja bym wolala, zeby pierwsze kilka dni (3-4) byla tylko moja mama, ktora bedzie mi pomagac-wiem, jak wyglada nawal pokarmu (nie wyobrazam sobie z cyckami na wierzchu siedziec przy tesciach), poza tym doopa boli, poza tym chcialabym miec chwilke na przyzwyczajenie sie do nowej sytuacji. Juz dzis wiem, ze nie mam ochoty na wizyty zaraz na drugi dzien po wyjsciu. Z drugiej strony to tacy sami dziadkowie jak moja mama i nic dziwnego, ze beda chcieli wnuczke zobaczyc. Bez sensu :/
Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
|
Ja na szczęście rodzę w innym mieście to nikt nie będzie się do szpitala fatygował 
Jedynie to chcę męża blisko siebie.. będę po cc to nie wyobrażam sobie stękać i zwijać się z bólu przy innych gościach a tymbardziej przy nich 'walczyć' z karmieniem 
Rodzinie już to oznajmiłam.. jak coś to krótkie odwiedziny po powrocie.. dla dziadków i rodzeństwa.. później chcemy zostać sami i oswoić się z nową sytuacją
Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski
no coś Ty..świetnie zadziałało to na moją zdolność przykimania 
zaraz wyciągam lasagne z piekarnika, wsuwamy i jedziemy z mężem na szkołe rodzenia..ostatnie zajęcia ominęliśmy przez szpital 
|
Lasagne to narobiłaś mi smaka!!
powodzenia na SR
a tak a propo.. po zakończonej SR dostaje się jakiś papierek, że się uczestniczylo, czy to nie jest nam nigdzie potrzebne? 
Cytat:
Napisane przez tija93
A tak poza tym, mam wrażenie, że mam codziennie większy brzuch! 
|
Nie uwierzę, jak nie zobaczę  
__________________
.. i ślubuję Ci..  czerwiec 2015
Zuzanka 22.08.2016
II kreski 15.09.2019
Edytowane przez Afrodita
Czas edycji: 2016-06-20 o 15:55
|
|
|