2016-06-20, 21:29
|
#80
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 177
|
Dot.: Mamy WRZEŚNIOWYCH szczęść 2016 - epizod IV (a semestr już III :)
Cześć dziewczyny!
Koleżanka z kwietnia poleciła mi wasze forum. Powiedziała, ze to forum, to podstawa jak czekam na dziecia i nie pomyliła sie. Od jakiegoś czasu śledzę Wasze losy, trzymam kciuki za wizyty i sie "edukuje" 
Mam 27 lat, to moja pierwsza ciąża i jaram sie jak małe dziecko Nic nie wiem na temat dzieci, bo w rodzinie to bedzie taki pierwszy maluch A moja mama to już wogole oszalała. Dzwoni min.4 razy dziennie i upewnia sie, ze sie nie przemęczam
Piszecie czasem o szyjkach i troszkę mnie ostatnio strach ogarnął. Moj lekarz ani raz nic mi na ten temat nie mówił. Ani raz tan naprawdę nie sprawdzał. Chodzę niby prywatnie, ale mam opłacony pakiet podstawowy z pracy, wiec usg miałam tylko w 13 tc i 21 tc. Normalnie co wizytę sprawdzane mam tylko badania krwi i moczu i nic na temat maluszka. I dzisiaj stwierdziłam, ze chyba sie już strasznie za dzidzią stęskniłam, musze zobaczyc czy wszystko dobrze i zapisałam sie na środę do jakiejś kliniki na wizytę połączona z Usg. Nie wiem...moze jestem panikara, ale w tej kwestii chyba lepiej mieć pewność niż jakiekolwiek wątpliwości?
|
|
|