2016-06-22, 19:21
|
#968
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 330
|
Dot.: Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III
Cytat:
Napisane przez blue3
Ja też byłam przez jakiś czas w nadczynności. Nie mogłam wejść na pierwsze piętro, bo myślałam, że serce mi wyskoczy, musiałam robić przystanek na półpiętrze. Po każdym najmniejszym wysiłku (np wyjściu do sklepu) musiałam odpocząć. Łatwiej funkcjonowało mi się w niedoczynności niż w nadczynności.
|
O, właśnie, zadyszka. Mi najbardziej przeszkadzało to zmęczenie, kołatanie serca i drżenie rąk. Chyba zgadzam sie, ze "łatwiej" było przy niedoczynności.
|
|
|