Dot.: On na urlopie, ja w domu z dzieckiem :(
ogólnie to trzeba przyznać, że już rok temu ten facet zachował się jak ostatnia świnia, bo zostawić kobietę w pewnie dość zaawansowanej ciąży na prawie miesiąc, która (o ile warunki były podobne do tegorocznych) nie ma nikogo bliskiego, do kogo mogłaby zwrócić się o pomoc w razie potrzeby, kto mógłby ją natychmiast zawieźć do szpitala, to moim zdaniem pokazuje, że z jego empatią jest mocno coś nie tak.
|