Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Chyba nie moge liczyc na mojego partnera.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-07-03, 12:09   #5
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Chyba nie moge liczyc na mojego partnera.

Cytat:
Napisane przez Sacharose Pokaż wiadomość
Chyba każdy człowiek w dolku,chciałby usłyszeć od swojego partnera,chociażby, jestem z Tobą,jakoś się ułoży,nie jestes sama,zawsze możesz na mnie liczyć..To chyba nie są jakieś ogromne standardy w związku,kiedy jedno źle sie czuje. Kiedy on płakał na kolanach po traumatycznych dla niego wydarzeniach nie powiedziałam mu: idź do psychologa,tylko z nim po prostu byłam.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Jestem już umówiona do psychiatry. Ogólnie chodzi mi o wsparcie. Każdy z nas ma jakieś cele. Ja w niego wierze,dopinguje.staram się pomagac,bo wiem,ze bedzie mu lzej. A on nic... I rozmowy nic nie pomagaja. Jedyne słowa jakie wtedy padaja to: rozumiem..
Nie. Nie każdy, wydaje ci się. Jeśli chcesz czegoś konkretnego, musisz to powiedzieć, nawet jeśli tobie wydaje się to oczywiste. Dla mnie na przykład takie "będzie dobrze, jestem z tobą" i przytulanie to takie tam pitolenie, bo mnie interesuje wyłącznie rozwiązanie problemu. Twój facet przecież z tobą jest. Tylko ty chcesz czegoś, co by mu pewnie samoczynnie do głowy nie przyszło.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując