Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-01-11, 22:08   #3669
MagJa
Zakorzenienie
 
Avatar MagJa
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Do mnie dziś dotarł i go wypróbowałam.

Cóz mogę powiedzieć - klasyczny VF jest dla mnie lepszy - lepiej pogrubia, efekt jet bardziej wyrazisty. Musowy ma jednak ten plus, że nie trzeba ocierać szczoteczki z nadmiaru tuszu, nie tworzą się grudki ani nie skleja rzes. Musowy daje bardziej "dzienny" efekt (choć ja nawet na dzień lubię miec mocno wyeksponowane rzęsy, bo naturalne mam marniutkie ).

A czemu wyrzuciłaś z ulgą klasyczny VF?
W sumie mam podobne odczucia co do musowego, z tym że dla mnie jest za mokry i przy pierwszym użyciu mi strasznie potargał rzęsy i pociapał górną powiekę Poza tym ta szczoteczka nie jest taka fajna jak klasyka, nie ma tego okrągłego przekroju, tylko to taki X. I kłująca jest Na razie musowy VF poszedł więc w kąt, poczekam aż podeschnie i dam wtedy zobaczę.

**************

Byłam dziś w końcu w Sephorze po raz pierwszy od jakichś 2 tygodni chyba ale w sumie poza odłożonym dla mnie wczoraj przez rzyrafkę () pędzlem XXL Sephory nic nie kupiłam. A pędzel już wyprany i schnie. Ciekawe czy do rana wyschnie Taki z niego grubas, że wątpię. Nawet z porządnym wypraniem go miałam problem. Prałam i prałam, a woda ciągle czarna.

No i na moje nieszczęście testowałam cienie Clinique i (nie)stety bardzo spodobała mi się ich konsystencja, napigmentowanie i efekt Zabierzcie mi kredytówkę, żebym nie kliknęła na ebayu paletki. Rozbestwiłam się
MagJa jest offline Zgłoś do moderatora