Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Majówki 2016 - Sezon VII

synteleia · 2016-07-09, 09:20

zazdroszcze wam że wam dzieci tyle śpią. Ksawuś dziś od 22 do 2 więc i tak super, dawno nie przespał 4 godzin ciągiem. potem przewijanie i przez 1,5 h (!) usypianie bo chciał się bawić. O 4 zasnął a obudził się o 5.30 - też ma jakiś zegar bo każdego dnia o tej godzinie się budzi, a właściwie to bączki go budzą

przez pół godziny z łóżeczka dochodzą odgłosy jak na wojnie - strzelanie bączkami, stękanie, jęczenie i na końcu kupa. i tak codziennie, zawsze o tej samej porze...

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

czy to możliwe że niektóre dzieci nie chcą spać z rodzicami? Ja od początku próbowałam młodego koło siebie brać i zaesze krzyczy, wierzga, nie ma mowy o zaśnięciu. Nie znosi przytulania, kładłam go na siebie - bez płaczu wytrzymał z 2 minuty, jak go noszę na rękach to też specjalnie się nie uspokaja, dopiero smoczek i intensywne bujanie pomagają. Moje dziecko mnie nie lubi... niektóre z was može chciałyby oduczyć dziecko spania w łóżku z rodzicami, a my z mężem marzymy żeby mały kiedyś zasnął wtulony w nas...

2016-07-09, 09:20	#3670
synteleia Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 142	Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing zazdroszcze wam że wam dzieci tyle śpią. Ksawuś dziś od 22 do 2 więc i tak super, dawno nie przespał 4 godzin ciągiem. potem przewijanie i przez 1,5 h (!) usypianie bo chciał się bawić. O 4 zasnął a obudził się o 5.30 - też ma jakiś zegar bo każdego dnia o tej godzinie się budzi, a właściwie to bączki go budzą przez pół godziny z łóżeczka dochodzą odgłosy jak na wojnie - strzelanie bączkami, stękanie, jęczenie i na końcu kupa. i tak codziennie, zawsze o tej samej porze... ---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- czy to możliwe że niektóre dzieci nie chcą spać z rodzicami? Ja od początku próbowałam młodego koło siebie brać i zaesze krzyczy, wierzga, nie ma mowy o zaśnięciu. Nie znosi przytulania, kładłam go na siebie - bez płaczu wytrzymał z 2 minuty, jak go noszę na rękach to też specjalnie się nie uspokaja, dopiero smoczek i intensywne bujanie pomagają. Moje dziecko mnie nie lubi... niektóre z was može chciałyby oduczyć dziecko spania w łóżku z rodzicami, a my z mężem marzymy żeby mały kiedyś zasnął wtulony w nas...