[Magdzia20012]

hej

mam na imie magda i 6 no prawie 7 letnia corke mieszkam yw niemczech odo prawie 3 lat moja mala chodzi tu juz do pierwszej klasy...bardzo dobrze sobie radzi

mam pytanie do innych mam 6-7 -8 latkow czy u was tez tak bywa ze przy odrabianiu prac domowych wysiadaja wam nerwy..to najgorsza godzina w ciagu mojego calego dnia..juz naprawde staram sie zachowywac spokoj i panowac nad soba ale codziennie ta sama historia wiercenie sie madrzenie itd.typowo dla tej grupy wiekowej wiem wiem...ale mimo wszystko szalu dostaje i z tego co wiem nie tylko ja inne mamy tez!!!!

prosze tylko niemowcie mi ze mam sie zastanowic nad soba bo juz to robilam ---poprostu moj maly szczerbolek tak sie madrzy ze potrafi w ciagu pieciu minut wyprowadzic mnie z rownowagi...

moze ktos z was ma jakis pomysl kiedy najlepiej odrabiac lekcje?my przewaznie po szkole jemy obiad i w tedy zaczyna sie odrabianie moze pozniej albo odrazu po szkole sama nie wiem wiem ze czym dluzej odwlekane tym jeszcze gorzej

licze na wasza pomoc i porady
pozdrawiam serdecznie
magdalena