2008-01-14, 14:55
|
#2
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Tż'owe problemy z alkoholem;( - Wizażanki pomóżcie!!
taaa, koledzy, skad ja to znam... najgorsza jest odleglosc, bo nie bedziesz miala "kontroli" nad sytuacja... A kumpel, najwidoczniej jeden z tych "rozrywkowych", co to wykorzystuja slabszych psychicznie kolegow do swoich celow... Moze i ostro mowie, ale sama to przerabialam, najpierw alko, potem narkotyki... wyciagnelam z tego, ale glownie przez kontrole i wyrwanie go z tego srodowiska (pracowal w piekarni, wypijal 8 piw na noc). tez mialam takiego "kolege", dla ktorego bylam zlem koniecznym i tylko czekal zeby mojego ex gdzies wyciagnac... ile ja lez wylalam, ile rozmow przeprowadzilam... jakos dalo rade... ale jesli jest taka odleglosc, to ja nie mam pojecia szczerze mowiac jak to rozwiazac. Bo to ten znajomy jest zawsze "na miejscu", a jesli Twoj TZ jest slaby psychicznie, jesli mu bedzie ulegal, to kiepsko to widze... napewno musisz sie jak najszybciej z nim spotkac i spytac, co i jak, czemu tak sie zachowuje... Powodzenia!
|
|
|