2016-07-13, 14:39
|
#4024
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
|
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część VI.
Cytat:
Napisane przez LunaLov
Dziewczyny wy naprawde nic a nic sie nie boicie/stresujecie? Piszecie, że chciałybyście żeby wasze maleństwa juz byly z wami... a ja sie boje tego pojawienia! Nie wiem, ze nie dam rady, ze nie podołam, ze nie jestem dobrze przygotowana... masakra 
Nie to, że uważam że nie powinnyscie tak czuć - bardziej chodzi o to że to chyba mi sie instynkt nie załączył...
|
oczywiście, ze się boimy i to w cholere :P
ale im szybciej będzie to za mną, tym mniej będę musiała o tym myślec 
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda
Ja mam tak dość bycia w ciąży, że nie boję się już niczego. Cesarki, połogu z trójką dzieci. Byle już urodzić. Serio. Wczoraj to chyba pół dnia przepłakałam, jest mi tak niewyobrażalnie ciężko, nogi mi puchną, wyglądają jak słupy, brzuch przeszkadza w podstawowych czynnościach jak umycie się. Każde wstawanie (z łożka, toalety itd) to taki ból kolan, że tylko czekam, aż coś mi w nich pójdzie na amen(jedno mam po artroskopii, więc obstawiam, że pójdzie jako pierwsze). Z podłogi mogę wstać tylko, jak najpierw się na kolana przekręcę (a przy dwulatku naprawdę często muszę siadać i wstawać z podłogi). Jest mi źle, niewygodnie i mam wszystkiego dość!
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
|
Biedna *
mi nie jest aż tak źle, radze sobie w miare dobrze, tylko szybko się męczę, ale u Ciebie to życzę dużo zdrowia i sił, by udało się przetrwać do porodu!
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell
Dziś serio się zastanawiałam czy nie wypić litra herbaty z liści malin i nie zagryźć ogórkami i winogronami 
|
ale w celu przyspieszenia porodu, czy biegunki? :P
__________________
Dbam o siebie!
Mani hybrydowy <3
|
|
|