[kajka2005]

witam wszystkich serdecznie) malo udzielam sie na forum generalnie wole czytac ale stwierdzilam ze cos naklikam widze ze sa duze rozbieznosci odnosnie czerwonej herbaty.... wiec kazda opinia wazna. dodam swoja
w ubieglym roku pilam czerwona herbate.... kupywalam tylko w herbaciarni bez domieszek i oczywiscie nie slodzilam na poczatku bylo mi trudno gdyz smak nie jest zbyt zadawalajacy po czasie przyzwyczailam sie .. wrecz sie uzaleznilam pilam duzo az za.... po dzbanek dziennie tj. ok 5 kubkow... po czasie ilosc zmalala gdyz zauwazylam ze to niezdrowe dla organizmu.... teraz napisze Wam jak pic (moim zdaniem) aby zaskutkowalo i aby bylo zdrowo

-pij max. 3-4 dziennie.... i nie pic wieczorem gdyz mozna nabawic sie bezsennosci;/
-ja pilam po posilkach aby pobudzic trawienie np. po obiadku (efet > szybciutko na kibelek... wiadomo w jakim celu;p )
-parzyc ok 3-4 min... gdy 3ma sie dluzej fusy herbata jest bleee;/ i gdzies czytalam ze jak parzy sie za dlugo ma mniejsze dzialanie...
- koniecznie lykac mineraly... witaminki etc!!!! sluchajcie to jest najwazniejsze!!!! ta herbata ma mocne dzialanie przeczyszczajace oraz wyplukujace.... jesli nie uzupelniamy brakow w organizmie mozna nabawic sie zmeczenia... braku sil... i duzego uszczerbku na zdrowiu, mowie na wlasnym przykladzie. na poczatku pilam nie myslac o sobie pozniej wyczytalam duzo inf odnosnie tej herbaty... zaczelam lykac mineraly i kompleksy witaminowe i bylo git!

zaczelam ja pic aby schudnac.... lecz sie nie wazylam. pozniej przestalam myslec o wadze a pilam z przyzwyczajenia... po jakis 2-3 miesiacach babcia mojego chlopaka zwrocila mi uwage ze schudlam.... i dopiero zaczelam sie zastanawiac nad tym. i rzeczywiscie! wczesniej noszone koszulki i jeansy ktore byly lekko przyciasne i te moje piekne ,,waleczki milosci" o wiele zmalaly! mysle ze to bylo ok 2-3 kg. teraz znowu wracam do picia bo troszke zapasow przez zime odlozylam;pp

wiec dziewczyny pamietajcie! ta herbata jest naprawde skuteczne jesli pije sie ja z umiarem do tego uzupelnia braki witaminkami etc. ... no i jakas dieta chociaz. u mnie bylo to nieobjadanie sie nocami;p nie jadlam od ok 18 wpierw na sile ale po dluzszym czasie picia herbatki naprawde apetyt maleje..... oczywiscie kto jak zareaguje na ow plyn zalezy od organizmu;/ ja mam slaba przemiane materii wiec mysle ze dziala. a najbardziej potwierdzilam to piciem herbatki (zawsze) gdy zjem cos ,,ciezkiego" i jest mi zle;/ wiece bomba kaloryczna np. frytki majonez miesko smazone etc... i nie chce sie trawic. czasem mam takie problemy. czuje sie ociezala... i co? pije herbatke pol do godziny i ??... i na kibelek;pp to jest dowod ze wspomaga metabolizm... trawienie. bo tabletki mi tak nie pomagaly jak to.

przepraszam za bledy i mam nadzieje ze komus pomoglam

pozdrawiam, Marlena