2016-07-16, 17:24
|
#26
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Chłopak zabronił mi wyjść na plażę.
Cytat:
Napisane przez Doris1981
On Cię może o pewne rzeczy co najwyżej prosić. To nie jest tak, że nie ma prawa do swojego zdania (chociaż argumenty w stylu "obcy faceci" są durnowate; sam sobie oczy sklei klejem, aby nie widzie innych kobiet w takich strojach? będzie się tym od razu podniecać, że o to samo posądza innych?), ale wyraża je w okropnej formie. Nie ma prawa Ci zabraniać. Ty się możesz zgodzić na kupno innego stroju, ale rób tylko to, co sama uważasz za słuszne. Na pewno nie gódź się na zakupy pod jego dyktando. To Twój facet, nie tatuś, czy nadzorca. Po prostu nie daj się zwariować.
Skończcie już z tym "paradowaniem", bo brzmicie co poniektóre jak jakieś mohery od Rydzyka. Dziewczyna się idzie na plażę (plaża = miejsce gdzie ludzie eksponują ciała, czy nam się to podoba, czy nie) się opalać, a nie spacerować wzdłuż w celu szokowania / podniecania otoczenia.
|
Pieklisz sie jakby o Twój tyłek chodziło, a gołych pośladów bronisz jak niepodległości. I nie każ nikomu z niczym 'kończyć', bo tak jak Ty masz prawo się tu pieklić na chłopaka zbrodniarza, tak każdy ma prawo wykładać swoja opinię. Hawk.
|
|
|