2005-08-24, 06:24
|
#1067
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: usa, jacksonville, florida
Wiadomości: 355
|
Dot.: emigrancki los;)
wiecie?co do ojcostwa...to macie racje...ja sie wychowalam w miare normalnej rodzinie i mialam tate z tym ze jednak popijal za czesto...teraz juz tak nie i chyba rowniez podswiadomie szukalam kogos na kogo moge liczyc zawsze i ktory bedzie nadopiekunczy
to juz tak jest...czego sie nie ma tego sie szuka
elfiku, na 17scie to nie wyglada , wiesz?ciekawa jestem jak starszy facet postrzega malzenstwo...czy jest(bylo mu) tak samo jak mojegmu tz trudno przestawic sie na zycie z kims, jakos ostatnio nurtuje mnie psychologia mezczyzn, chyba probuje ich rozgryzc
|
|
|