Dot.: Dekoracja samochodu
Zgadzam sie z dziewczynami, że wystarczą szarfy, czy wstążki. ja miałam podobnie: jechaliśmy czarnym jaguarem, więc nie chcieliśmy przesadzić ze zdobieniami. Kierowca sam zajął się dekoracją, która polegała na tym, że od maski biegły dwie szarfy w kierunku przednich drzwi (miało to kształt V). Wystarczyło aż nadto - bez kwiatów, bez stroików.
|