Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
To szkoda, z tym Sanoflore, liczyłam że coś dostanę.
A ja chciałam ostrzec przed olejem sezamowym, ale z prażonego sezamu, czy opiekanego no w każdym razie nie takiego naturalnego. Pomyliłam się, chciałam kupić olej sezamowy, taki jak polecała Niezamienna, ale wsadziłam do koszyka inny i w domu się okazało, że to strasznie śmierdzi. No wiem komuś to pewnie smakuje, ale ja tego nawet jeść nie mogłam, no bo olej był do jedzenia. Oddałam go pierwszemu co chciał. Po prostu fuj...
|