[martolini]

witam
Przez dwa dni czytalam forum co by podjac decyzje komu powierzyc moje niezbyt geste wlosy.I? kompletnie nie uzyskalam odpowiedzi. Mam zboczenie dotczace mojej grzywki, panicznie boje sie aby nie byla za krotka z drugiej strony nie chce efektu "to ty bylas u tego fryzjera?"
doswiadczenia:
-pare niepozornch frzjerow-raz gorzej raz lepiej ale zbt dawno ab obiektywnie sie wpowiadac.
-ul polwiejska tuz nad sklepem mango salon kaja i gwiazdorski pan krzysztof <nie mlic z salonem trendy> atmosfera okropna, pan jest totalnie nie mily i zamiast przyjemnosci -duzo stresu. Aczkowiek to byl pierwszt fryzjer ktory zroil cos z moja frzura i odmienil moj wglad. Chodzilam tam pewnie ze 2 lata ale troszke zbyt przewidywalna byla kazda kolejna wizta,nie wspominajac o atmosferze
-sacha i piotr na dabrowskiego tuz za grupa artystyczna waldemara- salon bardzo niepozorny, atmosfera bardzo pozytywna. piotr bez problemu podcinal pare razy nefralgiczna grzywke aby sprostac moim oczekiwaniom. Generalnie wizyta udana ale chyba potzrebuje wiecej szalenstwa. polecam osoba chcacym zapuscic wlosy badz bardzo bojacym sie zmian.
-ul wielka jarek imbierowicz- zakrecon facet wyciagniet z sq, niby milo, kupa smiechu, pare wzyt i bez rewelacji, koncepcja nib ciekawa a wkonanie no nie wiem chybaniewystarczajace.
- w ramach ciekawostek przez totalny zbeg okolicznosci dostalam sie pod nozyczki ucznia Jagi Hupalo, mial tylko grzebien i wspomniane nozyczki a i 5 minut, tak dobrze dobrane grzwki nie mialam nigdy a wlosy ukladaly sie same- niestety przyjmuje w wawie a wizyta kosztuje 300 zl -samo ciecie.
i co teraz? wspominany pan krzysztof? pomozcie : ) powoli przestaje widziec bo tak zaroslam..
ktos z obsesja grzywki cos poradzi?
aaa nie farbuje wlosow, zalezy mi jedynie na scieciu!
no to pierwszt post mam za soba, mam nadzieje ze nie pozostanie bez echa<taki star nie bylby za ciekawy :P )
pozdrawiam