Sierpnióweczki 2016! Część VII.
Myśle ze cos jest nie tak z prowadzącym... Albo ze mną, że dziś sie czepiam.. Polonistka nie jestem ale chciałabym aby w telewizji bardziej dbali o język jakim sie wyrażają ...
Właśnie pan stwierdził ... Oferta skierowana jest do rodzicow, którzy maja własne dzieci.
Pomijając wyrażenie "własne" znacie rodzicow bez dzieci? Czy sie czepiam???
A jak uwzględnić wyraz własne rozumiem że adoptowane lub przysposobione to nie są własne dzieci tylko cudze???
Oferta o jakiej Pan mówił odnosi sie do zdrowego żywienia, czy to oznacza ze zdrowo można żywić tylko "własne" dzieci a nie-wlasne fastfoodem karmić??
Czepiam sie chyba.. Lepiej bedzie jak wyłącze TV
Wysłane za pomocą magii
Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-07-25 o 08:25
|