Afrodita, z tym, ze takim tempem, to jesli doczeka tych 3 tygodni a nie 2 to mize kolejny kg przybyc, a wtedy juz sie robia ponad 4 kg jak tak szaleje

We wtorek jest donoszony i beda seksy i mycie okien

I spacery i inne takie :P
Superhuman, wiem ze takie info potrafi podlamac (u mojej bratowej bylo podejrzenia raka szyjki macicy, na szczescie to nie byl rak, ale wiadomo, ze lekarz o takiej mozliwosci tez musial poinformowac), ale postaraj sie spokojnie podejsc do temstu i poczekac na pewna i ostateczna diagnoze. Niestety ale lubia w szpitalach zaczynac od najgorszych opcji, nasieja strachu a pozniej sie okazuje, ze na cale szczescie czlowiek sie tylko niepotrzebnie nastresowal. Dodatkowo u Ciebie teraz nadmierny stres niewskazany, wiec postaraj sie w miare spokojnie doczekac pewnej diagnozy
Krefetka, dzieki, ze to napisalas, bo ja nie chcialam, zeby nie byli, ze demonizuje cxy cos
Wyprowadzac i to na poczatku na kazde podejrzenie, ze chce siku/kupe, czyli jesli jestes w domu to tak co pol godziny. W miedzyczasie sprzatac te, ktore juz zrobil w domu. A to i tak dopiero po wszystkuch szczepieniach, bo do ostatniego nie moze miwc kontsktu z innymi psami i ich siuskami/kupami (chyba, ze ma sie pewnosc, ze sa i zaszczepione i odrobaczone). I dlugie spacery (ilosciowo w zaleznosci od temperamentu psiaka

) wpisuja sie w codzienny plan do jego poznej starosci
Tz odkad przestalam wychodzic z psem na spacery (dziad potrafi czasem szarpnac i skonczylo sie to juz kilka razy mega bolem brzucha) tylko na szybkie siku i spacery sa na jego glowie uznal, ze mialam racje z psem jak go zniechecalam

uwielbiam te mordy wlochate, daja naprawde mega duzo radosci i frajdy, ale moj Tz np byl swiecie przekonany, ze to latwiejsze w obsludze

taaa, dlatego wlasnie sie kisze u rodzicow i mam w sumie 4 psy na glowie i mam ochote je zastrzelic...
