| 
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: Biurokrata czyli walka z dokumentami po ślubie
				
			 
			 
			
		
		
		
			
			dziękuję za odpowiedź   no tak, w Twoim przypadku jest to uzasadnione. 
 
w Łodzi nie ma czipówek, a należę do łódzkiej kasy chorych i w przychodni, gdzie się zdeklarowałam, nadal mam tylko jedno nazwisko.  
Ale i tak korzystam tylko z prywatnej lecznicy odkąd mieszkam we Wrocławiu  - więc chyba problem mnie nie dotyczy?   
 
co do uczelni - nie zgłosiłam tego do dziekanatu, że dodałam drugie nazwisko i mam zamiar "bronić się" tylko z panieńskim. Nie będę przepisywać indeksu, skoro i tak mam absolutorium, to kuriozalne.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Edytowane przez Melliana 
Czas edycji: 2008-01-20 o 11:13
					
					
						Powód: dopisek
					
				
			
		
		
	 |