2016-07-27, 19:19
|
#100
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Darowizna a małżeńskie finanse
Cytat:
Napisane przez Limonka2738
Myślę, że autorce bardziej zależy, żeby mąż jej NIE OSZUKIWAŁ w tak istotnej kwestii, a nie same procenty. Gdyby dostała informację o tych procentach wcześniej to może by się nawet zgodziła, ale nie czułaby się OSZUKANA.
Naprawdę, tak trudno wam pojąć, że człowiek, dla którego porzuciła swoje życie w Polsce i z którym czuła się bezpiecznie, planowała przyszłość ją OSZUKAŁ i to jej mogło trochę zburzyć światopogląd?
Mnie by zburzyło.
|
oj, zaraz zburzyło. Należy powiedzieć panu małżonkowi, że 10% od 500 000 ojro to więcej niż 20% od 125 000, i poinformować, że podpisu Autorki pod aktem notarialnym nie zobaczy.
Można umawiać się na różne podziały majątku, można mieć wspólność, rozdzielność, intercyzę, majątki odrębne, a nawet można mieć dwa mieszkania i tylko na randki chodzić przed ślubem i po ślubie. Kluczem do sukcesu jest tutaj: umawiać się. Oni umówili się na jedno, a później on, korzystając ze swojej uprzywilejowanej - nie tylko pod względem finansowym - pozycji, zmienił te ustalenia. Ona zatem śmiało może uznać je za niebyłe, z wszystkimi tego konsekwencjami. Co bym radziła - to wprawdzie stawianie sprawy na ostrzy noża, ale z drugiej strony, jeśli teraz nie postawi, to będzie tylko gorzej. Bo to on jest u siebie, to on ma wsparcie bliskich na miejscu i to on dysponuje, jak widać mimo mrzonek o wspólnym dorabianiu się małżonków, większą kasą. Jak widać, lubi ze swojej przewagi korzystać.
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------
Cytat:
Napisane przez Touslesjours
Czy ja jednak za dużo wymagam?
|
Ty nie wymagasz niczego. Zacznij od zmiany tego stanu rzeczy - zacznij wymagać. Możesz zacząć od równego podziału obowiązków domowych.
|
|
|