Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-07-27, 19:14   #152
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!

Cytat:
Napisane przez RosesAreRed Pokaż wiadomość
Agassek, nie zmywam. Pod glowa i tak zawsze ma tetre to do rana po olejku ani sladu
Ja też nie zmywałam tylko się zastanawiam czy dobrze robię
Drugi raz jej posmarowałam główkę i na razie ciemieniuchy nie widać

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Dogadalismy dziś lokal na chrzciny, z głowy już bo z wolnymi terminami już zaczynało być krucho.
Nina dala nam popalić jak wróciliśmy, bo ominęła drzemkę popołudniowa i dała koncert jak nigdy, aż zachrypla. Teraz je i zasypia a ja mam po dziurki w nosie dzisiejszego dnia. ..
Fajnie! Ja się spóźniłam chciałam robić tam, gdzie mieliśmy wesele, bo jest dobre jedzenie i piękny ogród botaniczny wokoło, ale już nie mają miejsca przynajmniej zaoszczędzimy

Cytat:
Napisane przez Jowi20 Pokaż wiadomość
Spacerki codziennie nawet w upał bo Milanek to zmarzluch jak mama i upały nam nie straszne. Nawet byliśmy nad jeziorem, rodzice się opalali a synek spał w cieniu pod namiotem i bambusową pieluszka



Agasek gratulacje
Dziękuję

My też chodziłyśmy nawet w upały, ale już chyba nie będę... Jednak Marysi za mocno słońce świeciło, nic przyjemnego... Lepiej wyjść pod wieczór tylko tak się już przyzwyczaiłam, że koło południa wychodzimy i Mała potem marudna, bo w domu nie zaśnie, a tak to chociaż drzemkę na spacerze zawsze zaliczyła cały dzień mi potem się rozwala

Cytat:
Napisane przez zabciajs Pokaż wiadomość
Agasek super My mielismy rocznice 3 w kwietniu. Prezenty dajecie sobie?
Wy tak ciagle na te spacery? Nawet w taki upał? My sie nie ruszamy, chyba ze do babci i dom niżej.
Nie, bez prezentów kwiatki dostałam
Codziennie choć na trochę wychodzimy, żeby nie kisić się cały dzień w domu, mi taka temperatura nie przeszkadza, ale dla maluszków faktycznie może być za ciepło

Ze spaceru nici, bo się rozpadało
I Marysia marudna była, więc usiedliśmy na dworze, żeby innym gościom nie przeszkadzać, najpierw mąż zjadł obiad, potem ja potem poszłam usiąść z boku i ją nakarmiłam, zasnęła na chwilę, więc chociaż w spokoju zjedliśmy deser i wypiliśmy kawę
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora