|
Dot.: Styczniowo - lutowe mamusie 2013 - część... kolejna :D
Mam pytanko
Kuba wrocil z przedszkola z malym otarciem na szyi, tzn myslalam ze to otarcie. Tetaz widze po powrocie z podworka ze nad tym ,,otarciem" jest maly pecherzyk wypelniony bezbarwnym plynem. Czyli to wczesniejsze otarcie to tez byl pecherzyk, tyle ze juz pekniety.
Nie boli go to, nie swedzi. Co to moze byc, tzn od czego?
Wyczytalam, ze to niby od slonca ale to jest na opalonej szyi a nie na nieopalonej skorze. Jakies uczulenie?
Podalam mu wapno. Mam nadzieje, ze juz nic nowego mu nie wyskoczy :-\
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
|