2008-01-22, 18:41
|
#4737
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
Och, dziewczyny, znalazłam dzisiaj dwa obazy, których przez ostatnie kilka miesięcy nadaremnie szukałam i których brak spędzał mi sen z powiek .
Jutro idę do nowej pracy na 1 dzień, w czwartek- jeszcze do tej starej, jak dobrze pójdzie to w czwartek może już się wyrobię z wszystkim, w piątek wolne, w poniedziałek zakończenie- Alketko, coś tam kupię, ale specjałów nie będzie, i kuniec.
I potem początek.
Ogarnia mnie czasem lekka melancholia, niektórych osób będzie mi brakowało, ale czuję, żę ta zmiana mi dobrze zrobi- zastałe stawy się rozruszają, trzeba będzie naoliwić nieużywane trybiki .
Katyń został nominowany do Oscara, a ja Danusiu, nie byłam w końcu na nim.
W ogóle jakoś na niczym nie byłam .
Jutro zatem nadrabiam - idę na Motyla w skafandrze.
|
|
|