Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Plotkowy dla dietetyczek :) III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-01-22, 18:56   #4676
madame_apple
Zadomowienie
 
Avatar madame_apple
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) III

Cytat:
Napisane przez LoLcIa123 Pokaż wiadomość
Rozstaliśmy się,bo On jest typem lovelasa,poza tym obkręcił sobie mnie wokół palca i byłam w stanie zrobić dla niego WSZYSTKO[w dosłownym tego słowa znaczeniu] kiedyś byliśmy w pubie,ja i On z jego znajomymi,bardzo dużo wypił i potem mnie pocałował,było bardzo przyjemnie,ja byłam w skowronkach,a na drugi dzień powiedział,że to dlatego że był pijany,a później znowu to zrobił..
Nie wiem czy to taka świeża sprawa,to już rok po wszystkim,ale dla mnie za każdym razem jak się odzywa,znowu 'odżywa'.Wiem,że mój Tż-et to wspaniały chłopak,ale po prostu nie czuję TEGO,nie czuję tej mięty,tego pociągu do niego,nie podnieca mnie tak bardzo,a to wszystko jest ważne,może na siłe próbuję wydobyć z niego mojego eks,daje sobie jeszcze trochę czasu,bo nie wiem jak w chwili obecnej rozwiązałabym to co jest między nami,szczególnie,że On teraz przechodzi trudne chwile w swoim życiu,a ja jestem dla niego oparciem.
ech no tak - często lubimy złych chłopców, ktorzy by nas skrzywdzili ... Ale jestem tego zdania co Ewuś - pewnie o nim myślisz dlatego,że jest niedostępny i dlatego, że jest tak inny od TZ. Ale przypomnij sobie chwile, kiedy przez niego cierpiałaś i porównaj to z obecnym TZ
A do TZ nie czujesz tej miety moze dlatego,ze juz ponad pol roku jestecie razem i jestes go "pewna". Gdyby (odpukać!) TZ zrobil sie nagle nieprzystępny to pewnie dopiero bys odczula jak go potrzbujesz.
Mam nadzieje,ze niedlugo juz nie bedziesz miec tych watpliwosci


Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Ale jutro juz tak nie bedzie...Pisze probny test z humanistyki...3majcie kciuki


Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Dzisiejsza wizyta a AM nie należy do owocnych... Zrobili mi prześwietlenie tego niby-zęba,potem zebrało się całe konsylium profesorów. Kategorycznie stwierdzili,że ósemka to nie jest i 14 lutego na kilka dni idę do szpitala (po uprzednich wnikliwych badaniach serca/krążenia)i zrobią mi operację w narkozie,by usunąć ten kostniak lub wykonać biopsję jeśli to nowotwór .(lol a nawet papierosów nie paliłam_^_ )
Względnie przyjęłam tą wiadomość, najbardziej dobija mnie histeryzująca matka tekstami,że to moja wina,że przez to odchudzanie sobie raka wyhodowałam (jassne ;>) itd itp o________O
o kurcze kurcze jak wczoraj o tym pisałaś to nie myślałam, że to taka poważna sprawa...
dobrze,ze pojdziesz do szpitala-na pewno zrobia porzadek z Twoim zdrowiem i wszystko bedzie dobrze
a mama sie o Ciebie martwi... no,ale wiadomo,ze to nie od odchudzania, ona to po prostu traktuje jako "okazje" do wyperswadowania Ci wszelkich diet na przyszlosc.

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
nauczyłam sie połowy tego co planowałam i już mi się nie chceeeeee

no ale mus to mus
no to i tak ładnie Ja opracowałam zagadnienia na egzam,ktore mialam opracowac i teraz pekam z dumy^^

Cytat:
Napisane przez nefre Pokaż wiadomość
Po ćwiczeniach i nauce idę na zasłuzony sok do pubu
no no, szybko się uwinęlas z ta nauka - jak burza
Miłego pubowania!

agolku - owocych rozmow z TZ, mam nadzieje,ze dojdziecie juz do calkowitego porozumienia

ja ide na zasluzony relaks na rowerku przed tv


a jutro mam tylko jeden wykład na 11:30! I w koncu nie bede musiala wstawac o 5 sasasasasa^^
__________________
Rivers know this: there is no hurry
We shall get there some day...



madame_apple jest offline Zgłoś do moderatora