[kasia_mw]

barwa a czym smarowałaś? Nam na zaczerwienienia od moczu lekarka poleciała Alantan maść. Ale aloes może pomóc, moja mama go używa. A spróbuj posypać pudrem, aby to wysuszyć. Chociaż może dermatolog będzie najlepszym wyjściem.

eve wpadnij do nas, ja prawie cały czas sama siedzę . Bo mężulek ostatnio ściany maluje w domku. Chętnie bym poplotkowała z tobą. TT się nie odzywał do was? Jakoś to chyba już po powinno być?

Xantia szybko puzzle doszły, a Ala to chyba do taty podobna co?

Joanna bardzo ładnie wyglądacie, pikne kobitki. Widzę ukochaną zabawkę wszystkich maluchów . Co do karmienia to jeśli dajesz cyca i się najada to nie masz się co martwić, przecież nie minęło jeszcze pół roku. Ale na początek wystarczy, chociaż zupki to dawaj może już cały słoiczek jeśli Wikusia ma ochotę. A herbatkę Plantex to ja bym odstawiła, co za dużo koperku to nie zdrowo. Kup jej jakąś mieszankę ziół, albo rumiankową, a najlepiej soczek bez cukru. To moje skromne zdanie, inne mamy mogą mieć inne.
U nas dziennie idzie ze 180 ml zupki, słoiczek deserku, 170 ml ryżu z jabłkiem kaszka ze 130 ml mleka i deserkiem (ze słoika o którym już wspomniałam) oraz 2x160 ml mleka, 100 ml soczku, 100 ml herbatki (teraz mniej, bo Krzyś chory i nie chce jej pić)ale nie ma cyca i cały dzień trzeba łychą szuflować.