Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-08-05, 21:25   #993
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Karmienie piersią - wątek wsparcia ;)

Cytat:
Napisane przez dolinka881 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny! Przychodzę po wsparcie...
Mam 8-miesiecznego synka i do tej pory wyłącznie kp.. jeszcze do wczoraj robiło mi się smutno jak widziałam tę małą zadowoloną główkę przy piersi i myślałam,że kiedyś to się skończy.. no właśnie- do wczoraj. Ostatnio synek zaczął bardzo źle sypiać (zawsze wstawał 3 razy w nocy,ale ekspresowa pierś zawsze załatwiała sprawę).. budzi się np. o 2:00 i 2h potrafi płakać.. może to właśnie przez moje przemęczenie dzieje się jak się dzieje.. mianowicie jak przykladam małego do piersi (w nocy,bo w dzień jest ok) to narasta we mnie taka wściekłość,że po 5 minutach muszę go oderwać i oddać TZ-owi, bo mam ochotę nim potrzasnąć albo uszczypnąć.. to jest silniejsze ode mnie.. jakby zamiast oksytocyny wydzielała mi się adrenalina..
Czy któraś przechodziła coś podobnego?
Żal mi dziecka,bo kiedy on potrzebuje bliskości wyczuwa od matki tylko złość i gniew...
Też tak mam. Właśnie w nocy jak jestem bardzo zmęczona a ona się często budzi.
Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
ja karmiałam dwa dni temu 18stomiesięczniaka w pociągu i czułam się normalnie a w przypadku negatywnego komentarza ubiłabym - daje dziecku jeść a nie świecem cyckiem bo ciągoty ekshibicjonistyczne. dzizuz.
Często karmię w pociągu. Wybieram zazwyczaj porę drzemki na podróż. Wtedy mleko i śpi całą drogę. Raz trafiłam na tak pełen przedział, nie było komfortowo, nikt nic nie komentował. W ogóle to nie była fajna podróż. Dziecko się uparło, że będzie jechać zapięte po szyję w kurtce zimowej i czapce. Całą drogę.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując