|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2016 cz. 1
Cytat:
Napisane przez australia87
Dzięki dziewczyny za info o tym kryzysie laktacyjnym! Coś odbiło mi się o uszy, ale nie pomyślałam że to to  I zaczęłam się martwić, że produkcja u mnie dobiega końca, a ja tak chcę chociaż pół roku karmić...
U nas pobudka nr 1, ale panna ani myśli spać: mdleje:
|
Jeszcze do wczoraj mialam podobne odczucia jak ty ze to juz koniec.ale jak znowu podalam w butli moje odmrozone to tym razem nie wypil wogole ale sie ucieszylam! Przyatawiam teraz bardzo czesto i bardzo to mecZy ale wiem o co walcze! Mam nadzieje ze wkrotce minie kryzys.
Brszuszek ratujemy delicolem i jest poprawa.
Starszak robi bunt i nie spi u siebie.niby jo,uspie jak zawsze i zaraz jest: brzuch mnie boli(wiem ze sciema) i laduje sie do mnie a tz wtedy wylatuje do stolowego.rece opadaja bo ja nie mam sily go odprowadzac.wczorajBeni caly dzien plakal i nic nie pomagalo bylam wyczerpana na koniec. A ze jest jak jest to starszy nie da sie tztowi uspic musze byc ja.
__________________
Doświadczenie przemawia: Istnieją tylko dwie bezwarunkowe miłości- miłość między matką,a dzieckiem oraz miłość Boga do ludzi.
Edytowane przez PikPik09
Czas edycji: 2016-08-09 o 04:18
|