[blackcherryx94]

Witam.
Chciałabym prosić o pomoc w sprawie mojego skalara.
Dwa dni temu pojawiło mu się podejrzane bielmo na oku.
Wczoraj po zmianie wody dodałam mu formisol z firmy zoolek, w nadziei ,że jego stan się poprawi, jednak z okiem jest tak samo jak na początku. Zauważyłam ,że rybka jest również apatyczna i nie chce w ogóle jeść, gdy pływa to od strony chorego oczka lekko się przekrzywia na bok. Nie da się ukryć, że rybka nie widzi nic na te oko. Dodam ,że rybka pływa sama w jednym akwarium więc raczej od innych ryb się nie zaraziła niczym.
Pani w zoologicznym zaleciła mi także przecieranie rybce oka roztworem z rewanolu.
Nie jestem do końca pewna co to może być, ponieważ, nie znam się za bardzo na takich chorobach. Wydawało mi się ,ze to może wynikło z jakiegoś zanieczyszczenia akwarium, ponieważ mam tendencje do dodawania rybce zbyt dużej ilości pokarmu. Wygląda to na jakiś osad, ale nie jestem do końca pewna czy to jakiś grzyb, pleśniawka czy jakaś bakteria, a wiadomo, że różne choroby leczy się rożnymi lekami.
Gdy formisol nie pomoże, myślę też nad kąpielą solną krótkotrwałą, a także, nad zastosowanie jakiegoś antybiotyku, oprócz z w/w, ale boję się, że jeśli nie podejmę odpowiednich środków, to wykończę rybkę tymi terapiami, albo wykończy ją ta choroba.
Dodam, że rybkę mam już dosyć długo, bo z 3-4 lata, przywiązałam się do niej i chciałabym jej pomóc z tym okiem i brakiem apetytu, żeby znów funkcjonowała jak dotychczas.
Proszę o pomoc kogoś doświadczonego w tej sprawie, dodaję zdjęcia, aby lepiej można było rozpoznać co to może być i co powinnam zastosować i czy dobrze zrobię stosując w/w środki .
(bardzo przepraszam jeśli dodałam wątek w złym miejscu, lub jeżeli już taki był )
Bardzo proszę o rady w sprawie leczenia