Dot.: 26 lat a ciezka decyzja do podjecia
Z wymaganiami na tłumacza przysiegłego, nie jest tak łatwo. Bezpośrednio, po studiach, nie znam nikogo, kto poszedły zrobić ten egzamin. Jest on trudny, bo wymaga nie tylko perfekcyjnej znajomości języka, ale i doświadczenia - serio symultaniczne jest mega męczące. Studia może dadzą Ci język, pozwolą liznąć nieco, jak ten zawód wygląda, ale nie da Ci niezbędnego doświadczenia - najpierw będziesz musiała popracować, jako zwykły tłumacz. Plus, są też inne wymogi, dlatego tłymaczy przysięgłych nie ma tak wielu, obracam się wśród filologów, i z moich znajomych, nawet pracujących w branży (mam prawie 30 lat), nikt nie ma jeszcze tego uprawnienia.
|