[mietowka25]

Napisane przez domek_z_piernika

Weekend, w dodatku długi weekend no i wakacje dlatego frekwencja słaba [emoji6]
Ja się szykuję na jutro bo tż kończy 30 i będę szykować jakąś dobrą kolacyjkę.
Za to wczoraj byliśmy na 80-tace jego babci i byliśmy przerażeni podejściem kuzynki tż. Ich synek ma 5miesięcy, w domu duchota i nawet okna nie rozszczelnią żeby małego nie zawiało [emoji849] wychodziliśmy co chwilę do kibelka bo tam było można oddychać. Ale za to podróż samochodem do restauracji w... gondoli. W sensie gondola na siedzeniu a młody w środku. Z powrotem gondola do bagażnika a maluch na kolanach u ciotki w zupełnie innym samochodzie. Ja rozumiem że restauracja była 500m od domu, że to małe miasteczko i niby mały ruch, ale po prostu nie mogliśmy uwierzyć w to co widzimy. Nic że wypadnie przez szybę, przynajmniej się nie przeziębi [emoji35]


Sent from my iPhone

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------





Może trzeba wrócić do wypisania "zaginionych mamuś"? [emoji848]


Sent from my iPhone

Chyba nic mnie już nie zdziwi...