[industria]

Napisane przez mehja

Dziewczyny takie grzeszki żywieniowe dzieci to nic. Wczoraj byliśmy nad zalewem i podeszła do nas dziewczynka ok 1,5roku z torbą chipsów. Chciała Lilce dać jednego. Zaraz podszedł jej ok. 3letni brat ją zabrać i oczywiście miał swoją torbę chipsów

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30D przy użyciu Tapatalka

O matko przeciez to dziecko bylo tylko odrobinę starsze od naszych
...
Ładnie ich krzywdzą rodzice....

Napisane przez sylwusiach

oooo moja chipsow nie je i kazdy zdziwiony czemu.. ostatnio bratowa malej dawala czekolade i tez mowie zeby nie dawala .. bo Lilka zje wszystko a pozniej problem z brzuszkiem...



wyslane z budki telefonicznej

Ale jak zdzwiwiony? W sensie ze karmienie 13-14 miesiecznych dzieci czipsami to norma? Ja piernicze.....


Z takich slodyczy to Goska zje czasem herbatnika, biszkopta, chrupke, ale szalu nie ma. Woli rodzynki i borówy
Aaaa i uwielbia babciny serniczek. Raz łapnela caly kawal zanim T zdązyla jej ukroic łyzeczką.....wpakowala do buzi i zadowolona. Zrobilam jej zdjecie wtedy, pokaze wam potem...

A drozdzowke z serem tez lubi. Raz w tygodniu na spacerze idziemy do takiej malej piekarni bo tam mają pyszne i wtedy jemy "na pól"