Dot.: Jego rodzina steruje moim życiem
Słuchajcie, mieliśmy zamiar wziąć ślub tak czy siak w podobnym terminie, jednak miało to poprzedzać mieszkanie razem.
Jeśli chodzi o dostosowywanie się do rodziców - podjęliśmy tą decyzję, ponieważ rodzina od zawsze była bardzo bardzo ważna dla mojego TŻ. Wszyscy spotykają się co niedzielę na obiedzie i wszyscy są ze sobą blisko. U mnie rodzina jest całkiem na odwrót - nikt z nikim nie utrzymuje kontaktu. Dlatego zależy nam na jego rodzicach, a ich aprobata to zdecydowanie coś, co jest nam potrzebne.
Chciałabym odwrócić sytuację i wziąć sprawy w swoje ręce wciąż biorąc ślub. Nie wiem od czego zacząć i jak w taktowny sposób postawić granicę.
|