Dot.: Mamy listopadowe 2016 cz. VI - ''W trzeci trymestr wkraczamy, ale sily jeszcze
Dzisiaj jestem padnieta i nie mam ochoty na nic, zaraz lecimy na plaze po prostu leżakować pod namiotem. Obudziłam sie o 4 rano i juz nie spalam. Od 6 sie szykowaliśmy juz do wyjazdu. W drodze taka niemiła niespodzianka bo przez dwie godziny nie bylo zadnej toalety Do tego jakies nowe ekspresowe drogi, nie bylo sie gdzie zatrzymać, ani zadnej stacji. Gdybym wiedziala nie pilabym rano kawy, i tu ani zjeść ani napić się. Wymeczyłam sie tylko.
Ale teraz uciekamy juz na plaże
|