Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy czujecie presję posiadania dzieci?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-01-31, 21:30   #141
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Czy czujecie presję posiadania dzieci?

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że trzeba być gotowym na macierzyństwo, ale z drugiej strony pamiętać żeby nie przegapić tego momentu... Bo niby skąd mamy wiedzieć, że tak naprawdę nie chcemy dzieci jak ich nie mamy?
Liczenie na przekonanie się do macierzyństwa po porodzie wydaje mi się mocno ryzykowne w niektórych przypadkach. O tym niżej.
Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Znam dwa małżeństwa, które przegapiły moment... W każdym z nich liczyła się kariera, pieniądze, przyjemności, podróże etc. Zawsze twierdzili, że mają czas na dziecko. Obudzili się po 40-stce. Pierwszej parze się udało, mają ślicznego dzidziusia . Drugiej parze nie dopisało szczęście, in vitro, poronienia, rozwód. Tak więc nie zawsze można mieć dziecko po 40stce.
Może być i tak, różne sytuacje się niestety zdarzają. Problemem jednak może być poczęcie nie tylko po 40-ce ale i po 30-ce czy po 20-ce. Więc niekoniecznie u jego podstawy leży wiek. I nie jestem przekonana, czy w przypadku Twoich przykładów da się to udowodnić, bo wcześniej te pary nie miały za sobą zakończonych powodzeniem ciąż.
Jeśli małżeństwo się rozpadło, podstawowy problem chyba jednak nie leżał po stronie niedoszłego rodzicielstwa. Jest mnóstwo dzieci, które czekają na adopcje, jeśli naprawdę bardzo pragnie się dziecka, można i tak rozwiązać tą sprawę. Mam koleżankę, która adoptowała i wiem, ze takie rodzicielstwo dla obojga rodziców jest równie piękne i satysfakcjonujące, jak to na biologicznych podstawach.
Z drugiej strony można podać przykłady małżeństw, które się rozpadły po tym, jak narodziło się dziecko - myślę, że może to być wynik "eksperymentów" o których wypomniałaś na początku. Nie wszyscy muszą się spełnić w roli rodzica, nie wszyscy chcą... A niektórzy mają po prostu zupełnie błędne o niej wyobrażenia.
Cytat:
Napisane przez soffera
Ja bardzo obawiam tego pierwszego. Wychować dziecko na super człowieka jest nie lada sztuką. Pracuje z dziećmi w różnym wieku i gdy obserwuje ich zachowania niedowierzam.... W dużej mierze jest to wynik wychowania przez rodziców.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Wychowanie to podstawa. Patrząc na niektóre dzieci, ich rodziców... To jednak temat na inny, obszerny wątek. Ale utrzymanie jest w sumie elementem wychowania. Niekoniecznie bardzo małego dziecka, ale już nieco starsze potrzebuje konkretnych bodźców, by się rozwijać. Odpowiednie zabawki, potem książki, kursy, to wszystko kosztuje.
A sprawa podstawowa - zdrowie? Nie wyobrażam sobie sytuacji w której stwierdzam, że nie wykupię leków, nie zrobię badań, bo mnie na nie nie stać. A Ty? A przecież takie przypadki się zdarzają.
Reasumując chyba po prostu chodzi o to, by podejść do rodzicielstwa ze zdrowym rozsądkiem, nie uważasz?
Zresztą ja tak naprawdę na razie czysto teoretyzuję. Jeszcze przez jakieś dwa tygodnie
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując